Niemożności. Odwlekane samouczki. Bezsprzeczne powinności. Tygiel osobowości. Niczym nie zmącona przestrzeń doświadczania. Gdyby prześwietlić człowieka całościowo - od myśli, emocji, planów aż po najwcześniejsze wspomnienie - można by zapewne przerazić się jego wzmożonym poczuciem konieczności procesowania. Wszystko zaczynało by się od jakiegoś niewytłumaczalnego procesu dzielenia...